Jakiś palant uszkodził mi zderzak

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • mirbar7
    Classic
    • 2011
    • 32
    • Octavia III (5E3)
    • DADA 1.5 TSI 150 KM

    Jakiś palant uszkodził mi zderzak

    Ja po auto śmigałem do Gorzowa a tam nie znam mechanoków Bezpieczniki to poprosty nie mam rozpiski a nie działa ogrzewanie mojego fotela dlatego drążyłem temat. Opony do pikuś normalna eksploatacja , a czy tnie to też do końca nie pewne bo na sprzedaż mógł założyć takie opony bo tamte miał nowe:P To są minusy kupowania używanych I trzeba się liczyć z tym że czasami trzeba trochę zainwestować
    mirbar7
  • Yarwa
    Elegance
    • 2010
    • 915
    • BMW

    #2
    Jakiś palant uszkodził mi zderzak

    Tak jak w temacie. Zostawiłem auto zaparkowane wzdłuż chodnika - przepisowo jakby ktoś się dopytywał. Na następny dzień idę do auta a tam na szybie karteczka: uszkodzony lewy tylny zderzak przez samochód dostawczy DW487HG.
    Niestety świadek nie podał namiarów na siebie.
    Udałem się na komisariat, policjantka powiedziała że to standard. Spisała notatkę. Nie chciała nawet auta oglądać. Powiedziała, że oni i tak od razu umorzą ta sprawę - taka procedura. A z notatką niby mam się udac do obojętnie jakiej ubezpieczalni i zgłosić szkodę. Wtedy ubezpieczalnia przekaże sprawe do tzw Funduszu Gwarancyjnego. I niby fundusz gwarancyjny odnajdzie sprawce i uruchomi proicedurę.
    Czy mieliscie już taki przypadek, czy rzeczywiście można coś uzyskac poprzez ten fundusz gwarancyjny - przeciez fundusz gwarancyjny chyba dotyczy szkód na osobach o ile dobrze się orientuję?
    Wydawało mi się że policja powinna obejrzeć moje uszkodzenia później wezwać delikwenta od DW487HG i obejrzeć jego auto - może jakieś uszkodzenia też ma. A tu mnie zbyli.
    A może ktoś z forumowiczów pracuje w policji i napisałby czy taka jest rzeczywiście procedura czy może poprostu mnie zbyli na policji ze wzg. na niską szkodliwość czynu. Wiem ze to gówniana sprawa dla nich ale nie po to placi się podatki. Jestem kase w plecy a poza tym skurw..... powinein byc pociągnięty do odpowiedzialności za uszkodzenie mienia czyjegoś.

    Komentarz

    • piotrek_os
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 8160
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      Yarwa, po mojemu Cie zbyli....podałes im nr rejestracyje........sekcja dochodzeniowo-sledcza powinna przejac sprawe......... masz nr wiec dałes im pacjęta na tacy........ druga sprawa teraz w takich sytuacjach duzo pomoca okazuja sie kamery monitoringu przy róznych budynkach........
      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

      Komentarz

      • adiwaw
        Ambiente
        • 2009
        • 167

        #4
        Ważne, że masz jego numer rejestracyjny. Mi dwa razy obili zderzak i sobie poprostu odjechali. Ludzka bezczelność nie zna granic.

        Komentarz

        • westwi78
          RS
          • 2008
          • 2940

          #5
          dałem się na komisariat, policjantka powiedziała że to standard. Spisała notatkę. Nie chciała nawet auta oglądać. Powiedziała, że oni i tak od razu umorzą ta sprawę -
          gdzie to Ci tak powiedzieli? mozesz na PW jak chcesz napisac.

          Komentarz

          • Yarwa
            Elegance
            • 2010
            • 915
            • BMW

            #6
            powiedzieli mi tam na komendzie wrocław krzyki na ul. jaworowej. Policjantka powiedziala ze inna sprawa by byla jakbym np. siedzial w aucie to wtedy bylaby jako kolizja drogowa i by uruchomili sprawę a tak jest jako szkod aparkingowa i to na ulicy osiedlowej/wewnętrznej.

            Komentarz

            • westwi78
              RS
              • 2008
              • 2940

              #7
              To wróć się tam, i powiedz że chcesz zgłosić sprawę z art 288 kk

              Art. 288. § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,

              podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

              § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

              podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

              § 3. Karze określonej w § 1 podlega także ten, kto przerywa lub uszkadza kabel podmorski albo narusza przepisy obowiązujące przy zakładaniu lub naprawie takiego kabla.

              § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

              Komentarz

              • Jac_ek
                RS
                • 2009
                • 1733

                #8
                Yarwa, a nie możesz powiedzieć, że widziałeś przez okno jak kierowca samochody dostawczego obił ci twój samochód?
                - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                Komentarz

                • Yarwa
                  Elegance
                  • 2010
                  • 915
                  • BMW

                  #9
                  nie moge powiedziec bo nie widziałem. A jak tak powiem to będę musiał powiedzieć w jaki sposób, a więc tyłem bokiem, przodem czy jak - to co wtedy powiem.

                  Komentarz

                  • laurin
                    Rider
                    • 2009
                    • 727

                    #10
                    Mi kiedyś też ktoś obtarł auto zaparkowane ładnie - zostawił tel i gdzie mam się zgłosić - i co????? Lipa - ściema na maxa...

                    Wygląda mi to na to samo. Ja to sobie wytłumaczyłem, że pewnie to był jakiś miejscowy i żeby to sąsiedzi nie gadali jaki to on burak, to wsadził karteczkę za szybę że niby jest OK - a tak naprawdę podał nieprawdziwe informacje..... :evil:


                    Te numery nie muszą być jego...

                    Ale powodzenia w dochodzeniu swojego....

                    Komentarz

                    • Yarwa
                      Elegance
                      • 2010
                      • 915
                      • BMW

                      #11
                      to raczej nie dał sprawca tak jak mówisz, nie było tam komórki podanej. Był chyba jakiś uczciwy swiadek i napisał mi nr rejestracyjny sprawcy, tylko nie dal komorki swoejej zeby nie byc gdzies ciaganym najprawdopodobniej na policje czy do sądu.

                      Komentarz

                      • Sev
                        L&K
                        • 2007
                        • 1295

                        #12
                        Yarwa, to lipa, jak masz AC to UFG nic Ci nie zwróci. Jak nie masz AC to jest temat do ogarnięcia. Jak nie masz oświadczenia świadka tez leżysz, na poszkodowanym ciąży obowiązek udowodnienia.

                        Po nr rejestracyjnym możęsz na stronie UFG sprawdzić gdzie sprawca był ubezpieczony w dniu szkody, wchodzisz, rejestrujesz się, wypełniasz formularz i mailem dostajesz odpowiedź.



                        Przerabiam właśnie temat z tym że mam świadka, policja umorzyła bo szkoda parkingowa, poza drogą publiczną (parking Auchan).

                        Wiem gdzie sprawca był ubezpieczony (mam tylko jego nr polisy i nr rejestracyjny), szkoda zgłoszona, oględziny zrobione i teraz czekam aż sprawca łaskawie się przyzna, jak nie to sprawa trafia do sądu... i zaczną się schody.

                        Już 2 miesiąc się sprawa toczy. Zobaczymy jak się rozwinie, sprawca jeszcze nie odpowiedział... Dobrze że blacha nie zgnije...
                        6Y20VT codename FiA - v.1.5 - 213KM/339Nm
                        Polecam NETCAR.PL - Opony i Felgi, VAGSerwis.pl

                        Komentarz

                        • Jac_ek
                          RS
                          • 2009
                          • 1733

                          #13
                          Zamieszczone przez Yarwa
                          A jak tak powiem to będę musiał powiedzieć w jaki sposób, a więc tyłem bokiem, przodem czy jak - to co wtedy powiem.
                          no w sumie racja - diabeł tkwi w szczegółach...

                          Zamieszczone przez laurin
                          to wsadził karteczkę za szybę że niby jest OK - a tak naprawdę podał nieprawdziwe informacje..... :evil:
                          takiej wersji też nie można wykluczyć, koleś walnął ale zobaczył, że go ktoś przyuważył - wysiadł napisał kartkę z dowolnym numerem rejestracyjnym i pojechał. przecież nikt nie sprawdzi co on napisał - czy to prawda.


                          Yarwa, taki kraj, zafajdanych kierowców, ja też mam wgniota w tylnych drzwiach bo pewnie jakiś pajac parkował na styk i trochę mu nie wyszło - wgniot nie duży więc szkoda się z tym bawić a w miejscu chu$%^ bo trudno dostępnym - tuż pod wzmocnieniem drzwi.

                          wrzucisz jakieś fotki jak to wygląda?
                          - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                          Komentarz

                          Pracuję...